Doświadczony hiszpański pomocnik Joaquin planuje w najbliższej przyszłości powrócić do klubu, w którym się wychował - Betisu Sevilla. 33-letni skrzydłowy Fiorentiny ma jeszcze rok kontraktu we włoskim klubie, a potem chce znowu założyć koszulkę "Betiko". - Jestem szczęśliwy, że fani Betisu o mnie nie zapomnieli. Dostaję od nich cały czas wyrazy wsparcia. Zawsze powtarzałem, że pewnego dnia wrócę do mojego ukochanego klubu. Na razie mam jednak jeszcze ważny kontrakt z Fiorentiną. Chcę go wypełnić, a później zobaczymy, co się wydarzy. Betis jest zawsze w moim sercu - mówi Joaquin.