Kliknij na zdjęcie, aby je skomentować
Kukiełka jest wolnym zawodnikiem, dlatego łodzianie nie będą musieli nic za niego płacić. Zresztą w obecnej sytuacji finansowo-organizacyjnej klubu, byłoby to nie możliwe.

- Tylko takimi zawodnikami jesteśmy zainteresowani, którzy mają własną kartę na ręku - przyznaje Dariusz Gałązka, prezes ŁKS PSS.

Jak podkreśla prezes nowej spółki, Kukiełka wstępnie przyjął proponowane mu warunki. Nie było to takie pewne, ponieważ zainteresowanie nim wykazywała również wodzisławska Odra.

Do klubu z al. Unii nie trafi na pewno Krzysztof Gajtkowski, który ponownie dostał szansę w Koronie Kielce. Trener Grzegorz Wesołowski cały czas czeka na odpowiedź od Jacka Kosmalskiego (rozwiązał kontrakt z Polonią Warszawa).