20-letni napastnik jest wypożyczony do Widzewa z maltańskiego drugoligowca - Dinglie Swallows. Choć miał być wzmocnieniem drużyny Młodej Ekstraklasy, to włączony został od razu do pierwszej kadry drużyny Radosława Mroczkowskiego.

W polskiej lidze zawodnik z Nigerii rozegrał dotychczas piętnaście spotkań, strzelił jedną bramkę.

W umowie wypożyczenia zawarto klauzulę o opcji pierwokupu zawodnika, który miał kosztować 90 tysięcy złotych. Zapis nie został jednak potwierdzony w odpowiednim terminie.

- Jeśli chodzi o transfer Okachiego, to osiągnęliśmy już praktycznie porozumienie z jego poprzednim klubem i wszystko wskazuje na to, że zawodnik ten będzie w kolejnych sezonach występował w Widzewie. - komentuje sprawę szkoleniowiec Widzewa.

- Właściwie wszystkie szczegóły z maltańskim klubem zostały już ustalone. Princewill chce zostać u nas na dłużej i myślę, że wkrótce zaproponowany zostanie mu dłuższy kontrakt. - dodaje rzecznik prasowy, Michał Kulesza.