Kliknij na zdjęcie, aby je skomentować
Na zwolnienie Bakero zanosiło się od dłuższego czasu. Brakowało jednak szkoleniowca, który mógłby go zastąpić. Lech chciał zatrudnić Dana Petrescu, który niegdyś pracował w Wiśle Kraków. Rumun pracuje jednak Krasnodarze i ma tam wysoki kontrakt. Nie ma szans na sprowadzenie go do Polski.

Za to pojawiła się kandydatura innego Rumuna. Mniej znanego, ale również doświadczonego i przede wszystkim tańszego. Chodzi o Dorinela Munteanu, który ostatnio z prowincjonalnym Oţelulem Galaţi wywalczył mistrzostwo Rumunii i awans do Ligi Mistrzów. Ponoć Lech odbył już wstępne rozmowy z tym szkoleniowcem.

Munteanu jako piłkarz grał m.in. w klubach niemieckich: 1. FC Koeln i VfL Wolfsburg. Karierę szkoleniową zaczął w 2005 roku, jako grający trener CFR Cluj. Potem taką samą rolę odgrywał w innych klubach z ojczyzny - Argeş Piteşti, FC Vaslui. Od 2008 roku już tylko jako trener pracował w Universitatea Kluż-Napoka, Steaule Bukareszt i wreszcie w Oţelul Galaţi.