Przedstawiciele klubów Ekstraklasy debatowali na temat przyszłości rozgrywek w naszym kraju. Spotkanie zdominowały dwa tematy - powiększenia ligi do osiemnastu zespołów i reaktywacji Pucharu Ekstraklasy. Wszystko wskazuje na to, że ani jeden, ani drugi pomysł w najbliższej przyszłości nie wejdą w życie.

- Jeśli chodzi o skład Ekstraklasy podjęta została uchwała, że w najbliższym czasie liga nie będzie powiększana do osiemnastu zespołów. Upadł też pomysł utworzenia dwóch grup rozgrywkowych na koniec sezonu. Do sprawy powiększenia ligi wrócimy najprawdopodobniej przed sezonem 2014/15. Wtedy poprawi się już infrastruktura stadionowa, będziemy wiedzieć więcej w kwestii praw medialnych. Istniała bowiem obawa, że gdyby kluby dokooptowane do tej szesnastki nie zawsze spełniałyby kryteria związane z infrastrukturą, bezpieczeństwem i organizacją takiej imprezy masowej. Przez to produkt jakim jest Ekstraklasa, zamiast zyskiwać mógłby nie spełnić oczekiwać kibiców i telewidzów, którzy przecież płacą za możliwość oglądania widowiska - mówi członek zarządu KKS Lech Poznań, Karol Klimczak.

W nadchodzącym sezonie piłkarze nie będą również uczestniczyć w rozgrywkach Pucharu Ekstraklasy, który wzbudzał sporo kontrowersji i nie cieszył się zainteresowaniem kibiców - Względy czysto sportowe i szkoleniowe powodowały, że kluby przychylnym okiem patrzyły na ewentualną możliwość przywrócenia Pucharu Ekstraklasy. Trzeba sobie jednak zdawać sprawę z tego, że w tej chwili rozgrywki nie posiadałyby sponsora, brak jest też nabywcy praw telewizyjnych. Po prostu nie ma chętnych do pokazywania tych meczów. Do tego istnieje moim zdaniem uzasadniona obawa, co do tego, że kibice nie będą darzyć sympatią tych rozgrywek. Mamy przecież już w tej kwestii pewne doświadczenia. Podjęliśmy zatem decyzję, żeby na razie nie reaktywować tych rozgrywek i poszukać jakiejś innej formuły, na wykorzystanie terminów reprezentacji. W sezonie 2011/2012 Puchar Ekstraklasy na pewno nie będzie rozgrywany - tłumaczy Karol Klimczak.