Kliknij na zdjęcie, aby je skomentować
Kilka dni temu Tomasz Wieszczycki i Tomasz Kłos zrezygnowali ze stanowisk odpowiednio doradcy zarządu ds. sportowych i menedżera drużyny. Potem tłumaczyli, że mają już dosyć czekania na należne pieniądze. W środę Wieszczycki spotkał się z udziałowcami klubu Jakubem Urbanowiczem, Filipem Kenigiem i szefem rady nadzorczej – Jarosławem Turkiem. Wieszczycki przyjął ofertę zamiany należności, jakie miał wobec niego klub, na udziały w spółce.

- Cieszę się, że doszło do takiego spotkania. Spory i kłótnie są nam teraz najmniej potrzebne. Tomasz udowodnił, że nie odwraca się od klubu i nadal jest zainteresowany jego przyszłością. Decyzja o zakupie akcji ŁKS SA jednoznacznie o tym świadczy. Akcje spółki może nabyć każda firma lub osoba prywatna i namawiamy do tego wszystkich, którzy chcą pomóc Łódzkiemu Klubowi Sportowemu - powiedział Filip Kenig, współwłaściciel klubu.

Wybrany został również nowy dyrektor sportowy klubu, który w praktyce przejmie obowiązki Wieszczyckiego i Kłosa. Został nim Jarosław Dziedzic, który podobnie jak obaj w/w, jest byłym zawodnikiem ŁKS. Rozegrał 44 mecze w Ekstraklasie. Występował m.in. w Piotrcovii Piotrków Trybunalski, Dolcanie Ząbki i Pelikanie Łowicz.