Ten sezon jest chyba najgorszym od czasu, kiedy awansował do pierwszego składu "Kogutów". Po pierwsze kontuzja, po drugie problemy ze skutecznością, po trzecie zmiana szkoleniowca. To wszystko złożyło się na fakt, że lider Tottenhamu rozważa nawet zmianę otoczenia.

Coś co na pierwszy wydaje się niemożliwe, ma w sobie krztynę prawdy. Zwłaszcza, ze Jose Mourinho chciałby się bardziej uniezależnić od "10". Dlatego Portugalczyk tak aktywnie szuka napastnika, który oficjalnie miałby odciążyć Kane’a. Mniej oficjalnie zastąpić go w roli lidera ataku.

Według najnowszych doniesień wybór padł na Ciro Immobile, który notuje kolejny znakomity sezon w Lazio. W 26 meczach Serie A zanotował 27 trafień, do których dorzucił 7 asyst. Co prawda wyceniany dziś na 40 milionów euro 30-latek nie kosztowałby mało, ale jeżeli Tottenham chce poważnie powalczyć o szczyt Premier League, to musi się liczyć z takim wydatkiem.