Tym wybranym zawodnikiem był Radosław Majecki, który znakomicie bronił w starciach z "Gers" i dał się pokonać tylko raz. Jednak marzenia Gerrarda o golkiperze Legii spełzł na niczym, bo wiadomo już, że Majecki zasili szeregi AS Monaco. Jednak to nie zmniejszyło zainteresowania szkoleniowca ekipy ze Szkocji. On po prostu wie jaką markę mają nasi bramkarze, dlatego chce golkipera z Polski.

Niepowodzenie z transferem Majeckiego, otworzyło szansę dla innego przedstawiciela młodego pokolenia. Wygląda na to, że propozycję ze Szkocji otrzyma bowiem Kamil Miazek. 23-latek jest od dwóch i pół roku zawodnikiem Leeds, ale nie przebił się do pierwszego składu "Pawi". Dla Marcelo Bielsy jest dopiero trzecim wyborem i zdecydowanie nie jest zadowolony z tej sytuacji.

Dlatego jeżeli wierzyć mediom rozpoczął już negocjacje z Rangers. Co prawda numerem jeden "Gers" jest weteran Alan McGregor, ale mimo świetnej postawy, najlepsze lata ma już za sobą. Dlatego dla Miazka otwiera się szansa na powalczenie o miejsce między słupkami. Zwłaszcza, że pozostali rywale Wes Foderingham i Andy Firth nie prezentują wysokiego poziomu.