Chelsea Londyn przygotowała się na zniesienie zakazu transferowego w sposób iście koncertowy. Według doniesień Frank Lampard będzie miał do dyspozycji 150 milionów funtów.

Jak donoszą angielskie media skauci Chelsea dostali zadanie priorytetowe, stworzyć listę napastników zdolnych wywrzeć pozytywny wpływ na walce o najwyższe cele. Co ciekawe na liście nie znalazły się tylko największe nazwiska jak Jadon Sancho czy Wilfried Zaha, ale także Ci nieco mniej znani jak Leon Bailey z Leverkusen czy Samuel Chukwueze z Villarreal.

Miejsce dla nowych zawodników mają zrobić m.in. Olivier Giroud, który chce odejść ze Stamford Bidge już w styczniu i Pedro Rodriguez, który jest na celowniku m.in. klubów z MLS.  Bailey jest na celowniku "The Blues" od dłuższego czasu, a 20-letni Chukwueze to chyba jeszcze większy talent.

Oczywiście Lampard nie zapomina, że trzeba także zabezpieczać tyły. Jednak tutaj wszystko wydaje się jasne. Faworytem do wzmocnienia klubu jest Nathan Ake, który ma powrócić na Stamford Bridge z Bournemouth dzięki klauzuli wykupu.