Tak jest w przypadku Interu Mediolan i Gabigola. Brazylijski napastnik nie bez powodu ma taki pseudonim. Gabriel Barbosa Almeida, takie jest jego pełne nazwisko, jest zawodnikiem Interu już od ponad trzech lat, ale większość czasu spędził na wypożyczeniach. Co prawda w Benfice nie wypadał najlepiej (tylko jeden mecz ligowy), ale powrót do rodzinnego kraju był już znakomity.
W ubiegłym roku dla Santosu zdobył 18 bramek w lidze, a po przenosinach do Flamengo jest jeszcze lepiej. Jest właśnie przed wielkim finałem Copa Libertadores, w którym pewnie zgarnie koronę króla strzelców i tytuł najlepszego gracza turnieju. Podobnie jest zresztą w lidze. W sumie we wszystkich rozgrywkach Gabigol zdobył dla Flamengo blisko 40 bramek.
Jego wypożyczenie trwa do końca kalendarzowego roku, ale "Rubro-negro" już myślą o tym jak sprowadzić go na stałe. - Mogę powiedzieć, że dzięki Interowi negocjacje idą w dobrą stronę. Byłem entuzjastycznie nastawiony sprowadzających go tutaj, nawet wbrew czyjejś opinii. Negocjacje o transferze trwały wcześnie, ale dla zachowania zdrowego rozsądku zdaliśmy sobie sprawę, że musimy czekać do końca sezonu. Gabigol jest bardzo spokojny, wie co się stanie – te słowa Marcosa Braza, wiceprezydenta Flamengo mówią wiele. Pytanie tylko jak dużo z zainwestowanych 30 milionów euro będzie chciał odzyskać Inter.
- Bonus 300 PLN na sporty wirtualne w LV BET!
- Lucky Loser w Totolotku na Europejskie Puchary!
- FC Barcelona wygra po kursie 100.00 w Noblebet
- 750 PLN na weekend w LV BET
- WIOSENNY BONUS 500 PLN w Noblebet
- Lucky Loser w Totolotku na Europejskie Puchary!
- Lucky Loser Ekstraklasa w Totolotku
- Promocja Bet and Collect w Totolotku
- 500 PLN na Anglików w LV BET
- Wygrana Polski po kursie 100.00 w Noblebet!