33-letni hiszpański to łakomy kąsek, bo przecież ma przed sobą jeszcze kilka lat grania. Do tego nie można mu zarzucić braku doświadczenia w jakichkolwiek rozgrywkach. Odzwierciedla to jego wartość rynkowa, bo transfermarkt wycenia go na 20 milionów euro. Z pewnością nie jeden silny europejski klub zaproponowałby mu ciekawy kontrakt, ale on wybrał inaczej.

 

Dużo mówiło się, że zwiąże się z nowopowstałym Interem Miami, którego właścicielem jest David Beckham. Jednak według doniesień telewizji "El Chiringuito TV" podąży ścieżką wytyczoną przez niedawnych kolegów z reprezentacji Andresa Inieste Davida Villę i przeniesie się do Japonii. Jego nowym pracodawcą ma zostać Vissel Kobe czyli klubu dwóch wspomnianych wcześniej Hiszpanów. W jego składzie znajdują się także inne znane nazwiska, jak Thomas Vermaelen, Lukas Podolski czy Sergi Samper.