Fiorentina ma od dłuższego czasu monitorować sytuację Żurkowskiego. Włosi są zdecydowani na transfer gwiazdy Górnika i chcieliby dokonać go jak najszybciej, żeby nikt ich nie zdążył uprzedzić. Wiadomo, że klub z Zabrza będzie chciał solidnie zarobić na sprzedaży 21-latka. Przy Roosvelta mówi się, ze działacze ze Śląska będą żądali za utalentowanego pomocnika nawet trzy miliony euro. To kwota, która na pewno nie odstraszy, która podobne pieniądze wydawała w ostatnim czasie w Polsce już dwukrotnie. Najpierw wykupując z Legii Warszawa Rafała Wolskiego, potem z Jagiellonii Białystok Bartłomieja Drągowskiego.

Teraz kolejnym graczem, który miałby podążyć szlakiem do Florencji, jest Żurkowski. O jego transferze głośno było już w poprzednim sezonie. Wydawało się, że z Górnika odejdzie już latem. Ostatecznie jednak pozostał w Zabrzu, ale na pewno nie na długo. Tym bardziej, jeśli będzie się prezentował z tak dobrej strony, jak w ostatnim czasie.

Włoskie kluby coraz chętniej poszukują wzmocnień w polskiej ekstraklasie, ściągając do siebie wyróżniających się, młodych piłkarzy. A przykład Krzysztofa Piątka w Genoi pokazuje, że można tutaj natrafić na prawdziwe perełki. W dodatku inwestując stosunkowo niewielkie środki, a przy odrobinie szczęścia, można na tym nieźle zarobić.