Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćSkorupski praktycznie cały sezon przesiedział na ławce rezerwowych Romy. Brazylijczyk Alisson spisywał się jednak rewelacyjnie i nie było mowy, żeby podjąć z nim skuteczną rywalizację o miejsce w składzie. Reprezentant "canarinhos" zachwycał do tego stopnia, że zainteresowanie nim wykazuje Real Madryt. Wydaje się jednak, że raczej na razie do transferu nie dojdzie i Alisson pozostanie na kolejny sezon w Romie.

A to oznaczałoby dla Skorupskiego znowu ławkę rezerwowych, dyby pozostał w Rzymie. Polak nie ma jednak zamiaru tracić dłużej czasu i zamierza opuścić latem obecny klub. Tym bardziej, ze chętnych na jego usługi we włoskiej Serie A nie brakuje. Jednym z zainteresowanych pozyskaniem polskiego brakarza jest Genoa. Potwierdza to dyrektor sportowy tego klubu Giorgio Perinetti, wie nie są to już jedynie spekulacje.

Genoa będzie prawdopodobnie w sytuacji przymusowej, bo latem zespół zamierza opuścić dotychczasowy podstawowy golkiper Mattia Perin. Jego transferem zainteresowany jest Juventus Turyn. Gdyby transakcja doszła do skutku, Wojciechowi Szczęsnemu przybyłby poważny konkurent do przejęcia schedy po Gianluigim Buffonie.

Genoa nie jest jednak jedynym kontrahentem, zainteresowanym sprowadzeniem bramkarza reprezentacji Polski. O Skorupskiego zamierza starać się także Bologna. W klubie ze Stadio Renato Dall’Ara także szykuje się zmiana w bramce, bo z drużyną żegna się Antonio Mirante. Bardzo poważnym kandydatem na jego następcę, jest właśnie Skorupski.