Kliknij na zdjęcie, aby je skomentować

Sobota jest w obecnym sezonie podstawowym zawodnikiem St. Pauli i odgrywa jedną z kluczowych ról w drużynie z Hamburga. 30-letni skrzydłowy ma na swoi koncie 23 występy w 2. Bundeslidze, w których strzelił cztery gole i zanotował jedną asystę. Sobocie latem kończy się umowa z niemieckim drugoligowcem. W St. Pauli chcieliby podpisać nowy kontrakt z reprezentantem Polski, ale była gwiazda Śląska Wrocław nie musi się spieszyć z podjęciem decyzji, bo na brak ofert raczej nie będzie narzekać.

Zdaniem niemieckich mediów, jednym z klubów, który chętnie zatrudniłby latem Sobotę u siebie, jest warszawska Legia. To tych doniesień odniósł się w rozmowie z "Super Expressem" prezes aktualnego mistrza Polski Dariusz Mioduski. - Powiem tak: być może ten piłkarz jest na naszych listach, być może ktoś z naszego skautingu nawet się kontaktował, ale nie zaszło to tak daleko, tak konkretnie, żebym o tym wiedział – skomentował szef klubu z Łazienkowskiej.

Legia zimą pozyskała Marko Vesovicia, który z powodzeniem może grać na skrzydle, ale docelowo reprezentant Czarnogóry ma występować na prawej stronie defensywy. Dlatego latem na Łazienkowskiej mogą rozglądać się za nowym skrzydłowym. - Nie patrzymy tylko na to co tu i teraz. No bo weźmy na przykład Michalaka, wypożyczonego do Płocka. Jeśli myślimy w perspektywie o jego powrocie na Łazienkowską, to nie możemy ściągać na jego pozycję piłkarzy, którzy zablokują mu miejsce – tłumaczy prezes Mioduski.