Kliknij na zdjęcie, aby je skomentować

Do zespołu mistrza Polski zimą mają trafić środkowy obrońca, defensywny pomocnik i skrzydłowy. Na wzmocnienia na tych pozycjach, zapotrzebowanie zgłosił trener warszawskiego zespołu Romeo Jozak. Legia będzie miała do wydania półtora miliona euro. Ta kwota może się zwiększyć, jeżeli uda się sprzedać kogoś z obecnego składu legionistów. W tej chwili zainteresowanie wzbudza jednak tylko Michał Pazdan, który jest jednym z kandydatów do wzmocnienia tureckiego Trabzonsporu. Nie wiadomo jednak, czy reprezentant Polski będzie skłonny podejmować ryzyko zmiany klubu na pół roku przed mundialem w Rosji.

Legia chce pozyskać stopera na wypadek odejścia Pazdana, który wzmocniłby konkurencję o miejsce w składzie na środku defensywy. Ponadto Jozak chce mieć też nowego defensywnego pomocnika, który byłby jednak przydatny także pod bramką rywali. Wreszcie skrzydłowy, który byłby zabezpieczeniem na wypadek  odejścia Guilherme. Brazylijczykowi kończy się w grudniu kontrakt i jak do tej pory nie osiągnięto porozumienia w kwestii jego przedłużenia.

To ma być jednak dopiero pierwszy etap przebudowy warszawskiego zespołu. Zimą drużyna ma zostać zbalansowana, ale proces wymiany kadr, będzie rozłożony na także na kolejne okienko transferowe.