Aktualności
 
W Lechu zajdą poważne zmiany?!
 
16. listopada 2017, 08:58
źródło: Przegląd Sportowy
 
Wiceprezes Lecha Poznań Piotr Rutkowski zapowiada, że nie wszyscy piłkarze Lecha mogą doczekać wiosny w poznańskim klubie. Ci, którzy nie wykażą odpowiedniej determinacji do zdobycia mistrzowskiego tytułu, zimą pożegnają się z "Kolejorzem".

Kliknij na zdjęcie, aby je skomentować

- Myślę, że każdy by chciał być w Lechu mistrzem. Każdy. Ale sęk w tym, że kilku zawodników zadowoli się także drugim miejscem. I na tym polega różnica. Dla mnie ta druga postawa jest nie do zaakceptowania. Bo jeśli jesteś w "Kolejorzu", to tylko po to, żeby zdobywać tytuły – mówi w wywiadzie dla Przeglądu Sportowego wiceprezes Lecha Piotr Rutkowski, który zapowiada, że dla nikogo nie będzie przy Bułgarskiej taryfy ulgowej.

- Nie ma tutaj świętych krów. Czy masz sześć miesięcy do końca kontraktu, czy trzy lata, będziesz traktowany tak samo. Lech jest fajnym klubem, ale nie jest przechowalnią. Nie rozumiesz tego, to musisz odejść i koniec – zaznacza jeden z szefów "Kolejorza". Rutkowski wprost mówi, ze nie wszyscy piłkarze są wystarczająco zdeterminowani, żeby za wszelką cenę walczyć o mistrzostwo.

- Myślenie musi być jasne: wszystko podporządkowujemy pod to, aby zdobyć mistrzostwo. To musi się zaczynać już od nastawienia, z jakim wchodzę i w mecz i każdego dnia na trening. Wchodzę po to, bo muszę wygrać. Za wszelką cenę. To jest bardzo ważne i niestety mam tutaj zastrzeżenia – przyznaje wiceprezes Lecha. - Niektórzy zawodnicy muszą wyjść ze swojej strefy komfortu i chętnie im w tym pomogę. Mamy sześć meczów do przerwy zimowej. Chcemy w ich trakcie widzieć, kto chce wiosną z nami walczyć o "majstra". Chcemy widzieć, który z piłkarzy nie będzie się zadowalał drugim lub trzecim miejscem – wyjaśnia Rutkowski.

 
 
Słowa kluczowe: lech | poznan | rutkowski | bjelica
 
powrót » do góry » drukuj wyślij link komentarze (0) dodaj komentarz