Kliknij na zdjęcie, aby je skomentować

O transferze Jacha głośno było już podczas letniego okienka transferowego. W jego kontekście wymieniano m.in. Lazio Rzym czy Zenit Sankt Petersburg. Skończyło się na zainteresowaniu, ale zimą ma być już bardziej konkretnie. Tym bardziej, że w międzyczasie z młodzieżowego reprezentanta Polski, Jach awansował do drużyny trenera Adama Nawałki. Piłkarz Zagłębia został powołany na dwa ostatnie mecze towarzyskie i zagrał przeciwko Urugwajowi i Meksykowi.

Jach wypadł w nich obiecująco, jako jeden z nielicznych w pełni wykorzystał szansę, jaką dał mu selekcjoner reprezentacji Polski. Teraz zamierza uczynić kolejny krok naprzód i spróbować swoich sił w zagranicznym klubie. - Niekoniecznie musimy decydować się na ofertę najatrakcyjniejszą finansowo. Nie jest celem samym w sobie wysłanie go za parę milionów funtów do Anglii, gdzie może mieć metkę "zaginął w akcji" - mówi w "Przeglądzie Sportowym" menedżer Jacha Paweł Staniszewski.

Chętni na transfer Jacha będą się jednak musieli liczyć z konkretnym wydatkiem. Zagłębie nie będzie stawiało przeszkód w zmianie klubu reprezentantowi Polski, ale w Lubinie chcieliby zarobić na swoim "eksportowym" zawodniku. Ile? Działacze "Miedziowych" są skłonni zaakceptować ofertę na poziomie dwóch milionów euro.