Aktualności
 
Odmówił Lechowi Poznań?
 
20. października 2017, 13:32
źródło: przegladsportowy.pl
 
W Zagłębiu Lubin odradza się Bartłomiej Pawłowski, który jeszcze nie tak dawno był uważany za bardzo utalentowanego gracza, ale ostatnio miał problemy z tym, żeby zaistnieć w ekstraklasie. Latem zamiast do Lubina, mógł też trafić do Lecha Poznań.
Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćPawłowski nie może uznać swojego pobytu w Lechii za udany. Po pierwsze, trapiły go kontuzje, po drugie, jak już był zdrowy, miał problemy, żeby przekonać do swoich umiejętności niedawnego szkoleniowca gdańskiego zespołu Piotra Nowaka. W efekcie musiał zadowalać się rolą rezerwowego. I to wcale nie z pierwszego szeregu. Latem stało się jasne, że to ostatni dzwonek, żeby poszukać klubu, w którym będzie mógł odbudować karierę.

Jego wybór padł na Zagłębie Lubin, chociaż mógł trafić także do Lecha Poznań. 25-latek uznał jednak, że nie jest zainteresowany grą w barwach "Kolejorza". - Tam byłaby większa presja. To Lech, tam od razu musi być świetny wynik. Nie żałuję decyzji i dziś widzę, że to jest sezon, z którego mogę wycisnąć bardzo dużo – mówi Pawłowski w rozmowie z "Przeglądem Sportowym". Z perspektywy czasu, były zawodnik m.in. hiszpańskiej Malagi, raczej nie żałuje, że zdecydował się na grę w Lubinie.

- Mam w Zagłębiu kontrakt "wariantowy", który może obowiązywać nawet 3 lata. Pewnie, że nie wiadomo skąd może przyjść w międzyczasie oferta, ale dziś sądzę, że potrzebuję głównie stabilizacji i nie mam nic przeciwko wypełnieniu tej umowy do końca. Wydaje mi się, że w mojej dotychczasowej karierze czasem za często i za łatwo zmieniałem klub – mówi 25-letni zawodnik Zagłębia.
 
 
Słowa kluczowe: pawlowski | zaglebie | lubin | lech | poznan | stokowiec | lechia | gdansk
 
powrót » do góry » drukuj wyślij link komentarze (0) dodaj komentarz