Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćPiekarski zdradził na łamach "Super Expressu", że Jędrzejczyk odrzucił znacznie lepsze finansowo propozycje, żeby wrócić do Legii. - Na jego sprowadzenie bardzo mocno naciskał trener Czerczesow, więc zostawił Krasnodar i zrezygnował ze znacznie większych pieniędzy, niż dziś ma w Warszawie. Miał też inne propozycje, choćby Bordeaux. Jednak wrócił do Polski. Swoją postawą i zaangażowaniem zasłużył na pieniądze, które zarabia w Legii – twierdzi "Piekarz

Agent kapitana Legii nie zgadza się także z zarzutami, że reprezentant Polski nie zasługuje na wysoką pensję, jaką "kasuje" co miesiąc przy Łazienkowskiej. - Przez osiem lat Artur pracował na swoją pozycję, również finansową. Może ostatnio miał słabszy okres podobnie jak cała Legia, ale żaden piłkarz na świecie nie rozgrywa samych wspaniałych meczów. Szybko zapomniano, jak bardzo pomógł klubowi półtora roku temu zdobyć mistrzostwo Polski i pośrednio awansować do Ligi Mistrzów – tłumaczy Piekarski.