Kliknij na zdjęcie, aby je skomentować

Początkowo wydawało się, że Vacek jest poza zasięgiem finansowym wrocławian, ze względu na to, że w budżecie płacowym Śląska nie było już zbyt wiele wolnych środków. Dodatkowo czeski piłkarz oczekiwał sporej kwoty za złożenie podpisu pod kontraktem. Ostatecznie jednak udało się osiągnąć porozumienie co do warunków, na jakich była gwiazda Piasta Gliwice ma grać we Wrocławiu. Jeżeli testy medyczne wypadną pozytywnie, Vacek zostanie najnowszym nabytkiem Śląska.

Piłkarz miałby pełnić w ekipie prowadzonej przez trenera Urbana rolę dyrygenta. W drugiej linii wrocławskiego zespołu brakuje kreatywnego piłkarza. Szczególnie po tym, jak kontuzji doznał ofensywnie usposobiony Hiszpan Sito Riera. Vacek miałby rozwiązać problem w środku pola i ponownie błyszczeć na boiskach ekstraklasy.

Czech był łączony także z innymi klubami ekstraklasy. Jego sytuacje monitorowała Cracovia, nad jego transferem zastanawiała się także bardzo poważnie Jagiellonia Białystok. Ostatecznie jednak najbardziej zdeterminowany, żeby pozyskać czeskiego piłkarza, okazał się Śląsk. We Wrocławiu liczą, że 30-latek będzie ponownie jednym z najlepszych pomocników w ekstraklasie.

Pobyt w Izraelu zakończył się dla Vacka kompletna klapą. Dziewięciokrotny reprezentant Czech nie potwierdził w Maccabi Hajfa walorów, z których był znany z występów w Piaście Gliwice. Doświadczony pomocnik rozegrał w barwach izraelskiej drużyny 28 meczów, ale jego postawa pozostawiała wiele do życzenia…