Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćLegia zaproponowała Wiśle 300 tysięcy euro, ale taka kwota nie zadowala działaczy krakowskiego klubu. "Biała Gwiazda" odrzuciła ofertę, bo chce zarobić na Mączyńskim więcej. Nawet dwa razy, biorąc pod uwagę to, co zaproponował mistrz Polski. Warszawskiemu klubowi bardzo zależy na pozyskaniu Mączyńskiego, który mógłby być alternatywą zarówno dla Thibaulta Moulina, jak i Tomasza Jodłowca i Michała Kopczyńskiego.

Dlatego Legia wróci do Krakowa nową ofertą. W Warszawie zdają sobie sprawę z tego, że dla Wisły to ostatni moment, żeby zarobić na transferze "Mąki". Reprezentantowi Polski za rok kończy się umowa z "Białą Gwiazdą" i nikt już później nie wyłoży za niego konkretnych pieniędzy. Dlatego przy Reymonta stoją w tej sprawie trochę pod ścianą. Legia zamierza zaproponować za Mączyńskiego pół miliona euro i to oferta, wobec której Wisła nie będzie już raczej mogła przejść obojętnie.

Chyba, że Legii pokrzyżowałaby plany Jagiellonia, która także chętnie pozyskałaby wiślaka. Klub z Podlasia także ma wkrótce wysłać swoją propozycję, ale przebić mistrza Polski, będzie jej jednak trudno...