W Legii chcą także stanąć na głowie, żeby zatrzymać Vadisa Odjidję-Ofoe. - Przedłużenie kontraktu z Vadisem jest dla mnie priorytetem i on o tym wie. Dzięki niemu zespół gra lepiej, a otaczający go zawodnicy rozwijają się. Belga obowiązuje jeszcze roczna umowa i teoretycznie nie ma możliwości, żeby ktoś nas do czegoś zmusił. Najważniejsze jest, by znaleźć najlepsze rozwiązanie dla obu stron – wyjaśnia Mioduski.
Na razie nie wiadomo, ile konkretnie Legia będzie miała pieniędzy na wzmocnienia. - Nigdy nie wydaliśmy na transfery tyle, ile zarobiliśmy. Zawsze mniej, bo były inne wydatki i wcześniejsze zobowiązania. Jeśli dojdziemy do momentu, w którym zapłacimy tyle, ile wpłynie do kasy, to dział sportowy będzie otwierał szampany. Taki jest nasz cel – mówi Mioduski.
Prezes Legii przyznaje ze w tej chwili warszawski klub ma środki w budżecie, żeby utrzymywać dwóch-trzech piłkarzy z kontraktami w okolicach miliona euro rocznie. Według niego, tacy piłkarze muszą spełniać swoją rolę nie tylko na boisku - Nie oczekuję od nich tylko bramek i asyst, ale chcę, by dzięki nim wszyscy dookoła byli lepsi i robili postępy – twierdzi szef klubu z Łazienkowskiej.
- Bonus 300 PLN na sporty wirtualne w LV BET!
- Lucky Loser w Totolotku na Europejskie Puchary!
- FC Barcelona wygra po kursie 100.00 w Noblebet
- 750 PLN na weekend w LV BET
- WIOSENNY BONUS 500 PLN w Noblebet
- Lucky Loser w Totolotku na Europejskie Puchary!
- Lucky Loser Ekstraklasa w Totolotku
- Promocja Bet and Collect w Totolotku
- 500 PLN na Anglików w LV BET
- Wygrana Polski po kursie 100.00 w Noblebet!