Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćZatrudnienie Raduta wiązało się od razu ze sporym ryzykiem, ponieważ rumuński piłkarz, w ostatnich miesiącach przed podpisaniem kontraktu z Lechem, praktycznie w ogóle nie grał. Jego pobyt w Hatta Club w Zjednoczonych Emiratach Arabskich okazał się kompletnym niewypałem. Były pomocnik Steauy Bukareszt nie tylko w ogóle nie grał, ale także przez większość czasu trenował indywidualnie.
W Poznaniu o tym wiedzieli, dlatego zaproponowano mu kontrakt jedynie na pół roku. Przez ten czas Rumun miał udowodnić swoją przydatność. Idzie mu, delikatnie mówić, mocno przeciętnie. Radut nie może się przebić do podstawowego składu i gra u trenera Nenada Bjelicy "ogony". Chorwacki szkoleniowiec Lecha wydaje się nie być zachwycony poziomem, który obecnie prezentuje zawodnik, który ma na swoim koncie występy w reprezentacji Rumunii.
W umowie Lecha z Radutem została zawarta opcja, umożliwiająca poznańskiemu klubowi na jej przedłużenie o trzy lata. Tyle, że przy Bułgarskiej nikt póki co nie zamierza z niej korzystać. Chyba, że rumuński piłkarz nagle zacząłby odgrywać jedną z głównych ról w zespole "Kolejorza". Ale na to, szczerze mówiąc, po prostu się nie zanosi...
- Bonus 300 PLN na sporty wirtualne w LV BET!
- Lucky Loser w Totolotku na Europejskie Puchary!
- FC Barcelona wygra po kursie 100.00 w Noblebet
- 750 PLN na weekend w LV BET
- WIOSENNY BONUS 500 PLN w Noblebet
- Lucky Loser w Totolotku na Europejskie Puchary!
- Lucky Loser Ekstraklasa w Totolotku
- Promocja Bet and Collect w Totolotku
- 500 PLN na Anglików w LV BET
- Wygrana Polski po kursie 100.00 w Noblebet!