Podobnie wygląda sprawa z Zaurem Sadajewem, którego do tej pory bardzo dobrze wspominają kibice Lecha. Czeczeński napastnik sam zadeklarował gotowość powrotu do Poznania. Ale problem polega na ty że limit obcokrajowców występujących w ekstraklasie sprawia, że "Kolejorz" nie może pozwolić sobie na zatrudnienie zbyt wielu zawodników bez paszportu Unii Europejskiej. W kadrze Lecha jest ich obecnie już czterech, a grać może jedynie dwóch. Dlatego temat ponownej gry w Lechu Sadajewa nie został w ogóle podjęty.
Lech chciał ściągnąć także innego swojego byłego podopiecznego. - Mogę też powiedzieć, że chcieliśmy wypożyczyć Łukasza Teodorczyka, zanim z Dynama Kijów przeszedł do Anderlechtu – zdradza Rutkowski. Innym napastnikiem który chętnie byłby widziany przy Bułgarskiej, jest Artjoms Rudnevs, ale jego powrót est bardzo mało realny. - Artjoms za dobre pieniądze podpisał trzyletni kontrakt w Kolonii i wątpliwe, żeby miał z tej umowy zrezygnować – mówi Rutkowski.
- Bonus 300 PLN na sporty wirtualne w LV BET!
- Lucky Loser w Totolotku na Europejskie Puchary!
- FC Barcelona wygra po kursie 100.00 w Noblebet
- 750 PLN na weekend w LV BET
- WIOSENNY BONUS 500 PLN w Noblebet
- Lucky Loser w Totolotku na Europejskie Puchary!
- Lucky Loser Ekstraklasa w Totolotku
- Promocja Bet and Collect w Totolotku
- 500 PLN na Anglików w LV BET
- Wygrana Polski po kursie 100.00 w Noblebet!