Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćMartynenko jest uważany na Ukrainie za jednego z najbardziej perspektywicznych stoperów. Mierzy aż 193 centymetry i specjalizuje się w grze w powietrzu. Bardzo trudno z nim wygrać pojedynek główkowy. Użytek ze swojego wzrostu potrafi zrobić także przy stałych fragmentach gry w polu karnym rywali. W tym sezonie w 15 meczach w barwach Czernomorca Odessa zdobył w ten sposób dwa gole.

Martynenko ma ważny kontrakt z Czernomorcem tylko do końca obecnego sezonu. Jak donoszą ukraińskie media, skauci Legii obserwowali go już kilkukrotnie. Wysokim obrońcą zainteresowane są także kluby z Danii i Norwegii. Nie wiadomo na razie, jaka będzie polityka wobec niego działaczy z Odessy.

Biorąc pod uwagę, że do końca jego kontraktu pozostało tylko sześć miesięcy, być może Czernomorec będzie chciał go sprzedać zimą, żeby jeszcze cokolwiek zarobić na jego transferze. Ale na Ukrainie nie jest to wcale takie pewne, bo tam kwestie własności piłkarzy i ich umów z klubami, niemal zawsze są bardziej skomplikowane, niż gdzie indziej. Tak czy inaczej, jeżeli informacje o zainteresowaniu Legii są prawdziwe, może to oznaczać, że odejście Michała Pazdana z Legii jest coraz bardziej prawdopodobne...