Aktualności
 
Pierwszy ucieka z tonącego okrętu...
 
16. grudnia 2016, 09:43
źródło: przegladsportowy.pl
 

Odejście Kamila Mazka z Ruchu Chorzów jest już niemal przesądzone. Nie wiadomo tylko, czy młody skrzydłowy przeniesie się do Cracovii już zimą, czy dopiero latem.
Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćMazkowi w czerwcu przyszłego roku wygasa kontrakt z Ruchem i nic nie wskazuje na to, że mógłby zostać przedłużony. To znaczy działacze "Niebieskich" bardzo chcieliby podpisać z nim nową umowę, ale 22-letni piłkarz nie jest tym zainteresowany. Po pierwsze, w poprzedni sezonie wyrobił sobie niezłą markę i ofert mu nie brakuje. Po drugie wygląda na to, że Ruch może w tym sezonie opuścić ekstraklasę, a gra na jej zapleczu Mazka nie interesuje.

Po trzecie wreszcie, chorzowski klub popadł w spore problemy organizacyjne, prześwietla go Komisja Licencyjna i nie wiadomo, czy także na tym polu "Niebiescy" nie będą mieli kłopotów. Dlatego Mazek woli przeprowadzić się gdzieś, gdzie będzie bardziej stabilna sytuacja. Zainteresowane jego transferem są Pogoń Szczecin i Cracovia. Zdecydowanym faworytem w staraniach o gracza Ruchu, są jednak "Pasy".

Krakowski klub już dwa razy składał oferty transferowe, dotyczące Mazka. Był gotów zapłacić chorzowianom 200 tysięcy euro. Obie zostały jednak przez "Niebieskich odrzucone. Problem w ty że już za kilkanaście dni Mazek będzie mógł podpisać kontrakt z Cracovią nie pytając nikogo o zgodę. W takim wypadku do Krakowa trafi latem przyszłego roku. Chociaż jak już stanie się jasne, że Mazek na pewno nie przedłuży kontraktu z Ruchem, może się okazać, że chorzowscy działacze będą jednak chcieli go sprzedać Cracovii już zimą, żeby na ni jeszcze cokolwiek zarobić.

 
 
Słowa kluczowe: mazek | ruch | chorzow | cracovia | fornalik | pogon | szczecin
 
powrót » do góry » drukuj wyślij link komentarze (0) dodaj komentarz