Aktualności
 
Szykuje się spektakularne rozstanie z Legią?!
 
24. października 2016, 10:54
źródło: własne
 

Kasper Hamalainem zapewnił Legii zwycięstwo w meczu z Lechem, ale jego pozycja w zespole mistrza Polski, wiele się nie poprawi. Fin cały czas nie zdołał wywalczyć sobie stałego miejsca w podstawowym składzie i już za kilka tygodni może opuścić Legię.
Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćDla Hamalainena pobyt w Legii poza nielicznymi epizodami, jak ten z ostatniego meczu z Lechem Poznań, jest na razie pasmem rozczarowań. Co prawda sięgnął po tytuł mistrza Polski z warszawski zespołem, ale wiosną poprzedniego sezonu więcej zaczął grać dopiero w ostatnich meczach. Od początku obecnego sezonu Fin znowu miał jednak wielkie problemy z wywalczeniem miejsca w podstawowy składzie. Najpierw u trenera Besnika Hasiego teraz u Jacka Magiery.

Z "Kolejorzem" pojawił się na ostatnie cztery minuty. Co więcej, gdyby Lech nie strzelił w końcówce wyrównującego gola, "Hamy" na placu gry nie byłoby wcale. Wszedł, strzelił zwycięskiego gola i przypomniał o sobie, bo już niektórzy mogli zapomnieć, iż Legia w ogóle dysponuje fińskim napastnikiem. - Potrzebuję spędzać więcej minut na boisku, żeby dojść do optymalnej dyspozycji. Same treningi nie zastąpią mi meczów. Może ten gol spowoduje, że będę wykorzystywany częściej – mówi Hamalainen.

Ale jeżeli do końca roku jego sytuacja w Legii nie ulegnie zmianie, zimą może dojść do spektakularnego rozstania. - Nie myślę o zimowym okienku transferowym. Skupiam się na każdym kolejnym dniu – ucina dyskusję na temat ewentualnego odejścia z Legii. Ale Fin ma cały czas aktualne propozycje powrotu do Skandynawii i wiele wskazuje na to, że może zechcieć z jednej z nich skorzystać już zimą. Jeśli sytuacja się nie zmieni do tego czasu, Legia także może być zainteresowana takim rozwiązaniem. W końcu Hamalainen ma jeden z najwyższych kontraktów w zespole, a jego wkład w grę jest niewystarczający...

 
 
Słowa kluczowe: hamalainen | legia | magiera | hasi | lech | poznan
 
powrót » do góry » drukuj wyślij link komentarze (1) dodaj komentarz
 
 
Komentarze
 
lata swoje ma, kontrakt wysoki.... po co ma cokolwiek zmieniać?
 
 
tryk dodał(a), w środę 26. października 2016 o godzinie 16:47