Kliknij na zdjęcie, aby je skomentować

Inny ciekawy zawodnik, który pozostaje od kwietnia bez przynależności klubowej to Nicklas Bendtner. Duński wieżowiec, został zwolniony w trakcie poprzedniego sezonu z VfL Wolfsburg, gdzie podobno prowadził niezbyt sportowy tryb życia, a do tego sprawiał problemy natury wychowawczej. 28-letni napastnik reprezentacji Danii w przeszłości reprezentował barwy m.in. Arsenalu i Juventusu Turyn.

Jeszcze dłużej, bo od stycznia, bez klubu pozostaje Raul Meireles. 33-letni pomocnik po rozstaniu z Fenerbahce Stambuł, nie znalazł do tej pory nowego pracodawcy. W swoim CV ma m.in. występy w Chelsea, Liverpoolu czy FC Porto. Ostatnio mówiło się o tym, że może trafić do jednego z klubów irańskich, ale na razie brakuje konkretów.

Nowego klubu szuka też marokański napastnik Marouane Chamakh. Przed kilkoma laty był gwiazdą Bordeaux, ale w angielskiej Premier League kompletnie sobie nie poradził. Zarówno w Arsenalu, jak i ostatnio w Crystal Palace, furory nie zrobił. Delikatnie mówiąc.

Do wzięcia jest też Ludovic Obraniak. Były reprezentant Polski w połowie sierpnia pożegnał się z Maccabi Hajfa i szuka nowego klubu. W jego przypadku w grę wchodzi powrót do ligi francuskiej, ale raczej do któregoś z drugoligowych klubów. Tyle, że na razie konkretnych ofert brak.

Problemy ze znalezieniem nowego pracodawcy ma także niedawna gwiazda polskiej ekstraklasy Semir Stilić. Bośniak po rozstaniu z Wisłą Kraków, wielkiej kariery w APOEL-u Nikozja nie zrobił. Jego kontrakt wygasł i aktualnie pozostaje bezrobotny.

W trudnej sytuacja znalazł się także były reprezentant Polski Sebastian Boenisch. W lipcu wygasł jego kontrakt z Bayerem Leverkusen. Działacze "Aptekarzy" nie byli zainteresowani jego przedłużeniem i były obrońca Werderu Brema został bez pracy. Jak do tej pory, poszukiwania nowego klubu, nie zostały zakończone sukcesem.