Aktualności
 
Prezes Legii: Na pewno jeszcze ktoś odejdzie
 
5. sierpnia 2016, 08:03
źródło: Tok gra Legia
 

Szef warszawskiej Legii Bogusław Leśnodorski podkreślił w programie "Tok gra Legia", że do końca letniego okienka transferowego wiele może się jeszcze zdarzyć. - Wszystko jest możliwe, ciężko spekulować – mówi "Leśny".
Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćWiadomo, że w piątek badania medyczne przejdą Vadis Odjidja-Ofoe i maciej Dąbrowski. Jeśli nie zdarzy się podczas nich nic nieprzewidzianego, obaj podpiszą kontrakty w Legią. Ale Legię mogą czekać jeszcze ruchy kadrowe zarówno w jedną, jak i drugą stronę. - Na pewno jeszcze ktoś odejdzie na wypożyczenie lub na zasadzie transferu definitywnego. Został miesiąc do końca okna transferowego. Wiele może się jeszcze do tego czasu zdarzyć. Dzisiaj mogę powiedzieć, że nie ma tematu, a jutro wszystko zmieni się jak w kalejdoskopie. Trzeba być przygotowanym na każdą sytuację – twierdzi Leśnodorski.

Prezes Legii odniósł się do ostatnich doniesień na temat ewentualnego transferu Nemanji Nikolicia. - Nie mieliśmy oferty za Nikolicia z FC Porto. Jest jednak wiele zapytań z innych klubów. Ani my, ani "Niko" nie specjalnie palimy się do transferu – wyjaśnia Leśnodorski. Przyznaje też, że w coraz trudniejszym położeniu w zespole znajduje się Stojan Vranjes. - Na ten moment wygląda na to, że przegrał rywalizację zarówno z Michałem Kopczyńskim jak i Rafałem Makowskim. Jeżeli przyjdzie jeszcze jeden zawodnik do środka pola, to będzie miał ciężko – przewiduje prezes Legii.

Wiele ostatnio także spekuluje się o możliwym odejściu Michała Pazdana. Ale prezes Leśnodorski uspokaja kibiców Legii. - Każdy zespół powinien mieć czterech dobrych stoperów. Poza Maćkiem Dąbrowskim, nie planujemy ruchów transferowych w defensywie ani w jedną ani w drugą stronę – podkreśla szef mistrza Polski.

 
 
 
powrót » do góry » drukuj wyślij link komentarze (0) dodaj komentarz