Działacze Romy ściągnęli już Brazylijczyka Alissona z Internacionalu, ale cały czas czynią także starania o to, żeby na Stadio Olimpico pozostał także Szczęsny. Włoskiego klubu nie stać jednak na transfer definitywny polskiego golkipera, bo Arsenal stawia za niego zaporową cenę. Dlatego w grę wchodzi kolejne wypożyczenie.

Według włoskiej gazety, działacze obu klubów wreszcie osiągnęli porozumienie i Szczęsny nadal będzie występował w Romie. O ile oczywiście wygra rywalizację z Alissonem. Jeżeli jednak Brazylijczyk będzie prezentował się w taki sposób, jak na Copa America, o losy Szczęsnego w tej rywalizacji możemy być raczej spokojni. Dodatkowo Aliison dołączy do rzymskiego klubu już w trakcie sezonu, bo ma uczestniczyć w Igrzyskach Olimpijskich w Rio de Janeiro.

Powrót do Arsenalu nie były dla polskiego bramkarza korzystnym rozwiązaniem, bo dopóki w barwach "Kanonierów" występuje Petr Cech, Szczęsny może liczyć na Emirates Stadium jedynie na rolę rezerwowego.  O tym, że to nie byłoby zbyt korzystne dla niego, nikogo nie trzeba specjalnie przekonywać…