Aktualności
 
Właściciel Legii zabrał głos w sprawie wydatków na transfery!
 
24. maja 2016, 09:41
źródło: legia.net
 

Kibice Legii emocjonują się planami transferowymi warszawskiego klubu przed batalią o awans do Ligi Mistrzów. Ale ci, którzy spodziewają się, że warszawski klub będzie szastał milionami euro na rynku transferowym, mogą się srogo zawieść...
Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćNastroje i oczekiwania mocno tonuje jeden z właścicieli Dariusz Mioduski. Jego zdaniem, nie jest możliwe, żeby Legia wydała na wzmocnienia więcej niż w zimowym okienku transferowym. - Zimą chcieliśmy wydać trochę więcej, bo każdemu zależało na tym, by ten rok został godnie uczczony. Mistrzostwo było celem samym w sobie i nie mogliśmy sobie pozwolić na inne rozwiązanie. Dlatego zwiększyliśmy wydatki na transfery. Nie ma jednak takiej możliwości, by jakikolwiek klub w Polsce co roku dokładał sobie takie obciążenia i przetrwał. Wszystko musi się bilansować – mówi w rozmowie z legia.net Mioduski.

Jego zdaniem, wydawanie milionów euro na nowych graczy mogłoby być po prostu niebezpieczne dla stabilności finansowej klubu. - Szaleństwa nie będzie, ale jeśli coś będzie miało sens, to zastanowimy się nad wydatkami. Natomiast nie będziemy ryzykować zbyt dużych wydatków bo już kilka klubów tak zrobiło i nikt na tym zbyt dobrze nie wyszedł. Tym bardziej, że nikt nie da nam gwarancji, że jak kupimy dwóch piłkarzy po kilka milionów euro, to w Lidze Mistrzów się znajdziemy. Być może daje to większe szanse, ale ryzyko jest zbyt duże – tłumaczy właściciel warszawskiego klubu.

 
 
Słowa kluczowe: mioduski | legia | czerczesow | nikolic | lesnodorski
 
powrót » do góry » drukuj wyślij link komentarze (3) dodaj komentarz
 
 
Komentarze
 
No to pieknie pseudowlascicielu. Piekny cel - mistrzostwo i puchar. Chu z LM prawda? dziady. Kase macie natomiast nie umiecie jej wydawac. Vrdoljak, Masłowski... co to ma być? za male grosze sciagnijscie mlodzikow z balkanow i poczekajcie jakies 7 lat az dorosna...tylko jak Wy takim nawet szans nie dajecie.
 
 
idzciewp dodał(a), w środę 25. maja 2016 o godzinie 10:20
 
Przy tych realiach ekonomicznych, w jakich funkcjonują nasze kluby oraz Legia, która jest najbogatsza i najprężniejsza, także ona sama nie może pozwolić sobie na wyimaginowane transfery.<br /> Prawda jest taka, że awans do LM mógłby zapewnić sobie zespół, który w składzie miałby minimum 15 zawodników na poziomie Adama Hlouska czy Nikolića. Oczywiście z uwzględnieniem pozycji. Niestety, ale żaden Polski zespół nie jest w stanie zbudować takiego składu. Kilka dobrych spotkań i najlepsi zawodnicy odchodzą wyżej. Po za tym trudno w jedno czy dwa okna pozyskać kilku wartościowych zawodników. Jak widać, takie przypadki jak Hlousek z Bundesligi czy wcześniej Ljuboja to przypadki.<br /> Aby móc zbudować zespół na Europę, musielibyśmy płacić zawodnikom minimum 500 000 euro. To są pieniądze, które wielu z dobrej klasy piłkarzy do Polski by przyciągnęło.<br /> Jeżeli polski klub- Legia nie osiągnie budżetu 200 mln zł, ciężko będzie o fajną walkę o i w LM.
 
 
RS dodał(a), we wtorek 24. maja 2016 o godzinie 12:34
 
tak bedziecie dziadowac cale zycie ! nawet rumunskie kluby wydaja wiecej na transfery nie wspominajac o ukrainskich
 
 
YOGIbabu dodał(a), we wtorek 24. maja 2016 o godzinie 12:30