Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćByły reprezentant Polski gra obecnie w mało znanym greckim klubie SC Veria. Co prawda jego kontrakt jest ważny jeszcze przez rok, ale podobno gdyby "Maja: dostał ofertę z Polski, nikt nie robiłby mu problemów z odejściem. 30-letni piłkarz znajduje się w kręgu zainteresowania wciąż jeszcze aktualnego mistrza Polski od dłuższego czasu.

Rok temu do Lecha próbował ściągnąć go trener Maciej Skorża. Majewski opuszczał Nottingham Forest i rozważał powrót do Polski. Ostatecznie jednak działacze z Poznania nie zdecydowali się na złożenie konkretnej oferty. A były piłkarz Groclinu Grodzisk Wielkopolski i Polonii Warszawa, wylądował w Grecji.

Wtedy jednak odejście Linettego nie było przesądzone, jak teraz. "Koejorz" będzie potrzebował zawodnika, który w środku pola wypełni dziurę po reprezentancie Polski. Majewski jest zawodnikiem o trochę podobnej charakterystyce do Linettego. Nie tylko jeśli chodzi o warunki fizyczne, ale także specyfikę gry. Obaj lubią piłkę kombinacyjną i czują się w niej dużo lepiej.

Problem polega na tym, że dzisiaj Majewski jest jednak sporą niewiadomą. Jego statystyki w Grecji nie powalają na kolana. Zagrał w 29 meczach, ale strzelił tylko dwa gole i zanotował cztery asysty. To dość skromnie jak na zawodnika, który jeszcze niedawno miał reprezentacyjne aspiracje. Co nie znaczy, że dla Lecha nie byłby wartościowym wzmocnieniem...