Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćO snajpera amsterdamskiej drużyny pytają największe kluby w Europie. Polak jest na liście życzeń Bayernu Monachium, Interu Mediolan, Arsenalu Londyn, Leicester City, Everton, Juventus Turyn i Lazio Rzym. Milika podobno oglądają też skauci Barcelony. Wszystko wskazuje więc na to, że latem kadrowicz Adama Nawałki będzie mógł przebierać w ofertach.

Sam zainteresowany też nie składa kibicom Ajaksu żadnych wiążących deklaracji odnośnie swojej przyszłości w amsterdamskim zespole. - Muszę być szczery. Nie wiem, czy zostanę w stolicy Holandii. Jeśli zdobędziemy tytuł, będę mógł wystąpić w Lidze Mistrzów. Dzięki temu poprawię swoje umiejętności, cała drużyna stanie się silniejsza. Mamy młody zespół, który się rozwija - powiedział Milik na łamach gazety "Ajax Life".

Ale nawet zdobycie mistrzowskiego tytułu nie daje gwarancji, że Milik nadal będzie grał w Ajaksie. Latem może pojawić się oferta nie do odrzucenia, którą nie pogardzi ani piłkarz, ani jego obecny pracodawca.

- Wiem, gdzie jestem i co muszę zrobić, by stać się lepszym piłkarzem. Nie mam marzeń, po prostu stawiam sobie kolejne cele. Chciałbym zdobyć kiedyś Ligę Mistrzów. Na ten moment myślę, że mi się to nie uda, ale kto wie? Muszę ciężko pracować i może triumf w Champions League stanie się możliwy - zakończył Milik.