Aktualności
 
Cracovia straciła na jakości...
 
10. kwietnia 2016, 10:19
źródło: własne
 
Piłkarze, którzy zimą dołączyli do zespołu Cracovii, przynajmniej na razie, nie sprawdzają się. Przebłyski ma Tomas Vestenicky, w Krakowie wiele obiecują sobie po Florinie Bejanie, ale od tej pory żaden nowy gracz nie błyszczy.
Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćFlorin Bejan
– Rumun pierwotnie miał trafić do Cracovii dopiero latem. Ale udało się dogadać z Targu Mures w kwestii wcześniejszego transferu i Rumun jest do dyspozycji trenera Jacka Zielińskiego od początku rundy wiosennej. Trzeba jednak uczciwie powiedzieć, że na razie forma Bejana daleka jest od tego, o sobie po nim obiecywano. Rumuńskiemu obrońcy zdarzają się nawet proste błędy, daleko też do ideału, jeśli chodzi o współpracę z Piotrem Polczakiem w środku defensywy. Ocena (w skali 1-10) – 5.

Anton Karaczanakow – Bułgar miał być następcą Denissa Rakelsa, który zimą zdecydował się na przeprowadzkę do angielskiego Reading. Były skrzydłowy Slavii Sofia to jednak na razie wielkie rozczarowanie. Nie tylko nie ma mowy o zastąpieniu Łotysza, ale w ogóle na razie o grze w podstawowym składzie. Ocena – 1.

Tomas Vestenicky – młody napastnik został wypożyczony z Romy do końca sezonu, ale wiele wskazuje na to, że "Pasy" będą starały się o jego transfer definitywny lub przedłużenie czasowego pobytu Słowaka pod Wawelem. Vestenicky ma potencjał który pozwala myśleć, że w najbliższej przyszłości może być napastnikiem, którego "Pasy" szukały od dłuższego czasu. Ocena – 6.

Hubert Adamczyk – Do drużyny Jaka Zielińskiego trafił z drużyn młodzieżowych Chelsea. Na razie nie da się za wiele o nim powiedzieć, bo poza epizodami, trener Jacek Zieliński praktycznie z niego nie korzysta. Melodia przyszłości. Brak oceny.
 
 
Słowa kluczowe: cracovia | bejan | karaczanakow | adamczyk | vestenicky
 
powrót » do góry » drukuj wyślij link komentarze (0) dodaj komentarz