- Wiedziałem, że coś się będzie działo. Ale przecież jemu skończył się tam kontrakt. Nie rozmawialiśmy z nim wcześniej. Poczekaliśmy aż skończy się runda, dopiero wtedy skontaktowaliśmy się z jego agentem i powiedzieliśmy, że chętnie z nim porozmawiamy. Po tygodniu odpowiedzieli, że może warto porozmawiać. Było to w momencie, gdy Kasper wyjechał z Poznania i zamknął już tamten rozdział – tłumaczy Leśnodorski w rozmowie z portalem futbolfejs.pl.
Według niego, przyjście do Legii to był przede wszystkim wybór samego zawodnika. - Z Kasprem było tak, że on miał oferty z kilku innych klubów, a przyjechał do nas, zobaczył i stwierdził, że chce tu być. Nie chodziło o negocjacje finansowe, nie musieliśmy specjalnie licytować czy przepłacać – zdradza szef warszawskiego klubu.
Zapewnia też, że przy Łazienkowskiej cały czas wyciągają wnioski z doświadczeń na rynku transferowym. - Uważamy, że wszystko sprowadza się do minimalizacji ryzyka. Taka filozofia stała za ściągnięciem Ariela Borysiuka czy Artura Jędrzejczyka. Ryzyko związane z tymi transferami było minimalne – zapewnia prezes Leśnodorski.
Cały wywiad z prezesem Legii można przeczytać tutaj.
- Bonus 300 PLN na sporty wirtualne w LV BET!
- Lucky Loser w Totolotku na Europejskie Puchary!
- FC Barcelona wygra po kursie 100.00 w Noblebet
- 750 PLN na weekend w LV BET
- WIOSENNY BONUS 500 PLN w Noblebet
- Lucky Loser w Totolotku na Europejskie Puchary!
- Lucky Loser Ekstraklasa w Totolotku
- Promocja Bet and Collect w Totolotku
- 500 PLN na Anglików w LV BET
- Wygrana Polski po kursie 100.00 w Noblebet!