Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćNie jest tajemnicą, że na transfer Lewandowskiego namawia Real Madryt. "Królewscy" kuszą go niebotycznymi zarobkami. Prezydent hiszpańskiego giganta Florentino Perez chciałby, żeby "Lewy" trafił do Madrytu latem tego roku. Jego przejście wiązałoby się z ogromnym wydatkiem, ale to akurat dla Realu najmniejszy problem.

W Monachium podjęli decyzję że zrobią wszystko, żeby zatrzymać polskiego snajpera. Sprawić ma to nowy kontrakt, który jeszcze bardziej wywinduje w górę zarobki napastnika Bayernu. Mistrz Niemiec chce mu zaproponować podobne warunki na jakie mógłby liczyć w Madrycie i w ten sposób wytrącić z rąk prezydenta Realu argument przemawiający za przeprowadzką na Santiago Bernabeu.

Sam Lewandowski nie podjął jeszcze, przynajmniej oficjalnie, decyzji co do swojej najbliższej przyszłości. - Nie będę ukrywał, że wiem o zainteresowaniu moją osobą zagranicznego klubu. To nie znaczy jednak, że odejdę. Równie dobrze mogę przedłużyć umowę z Bayernem – twierdzi Lewandowski na łamach "Sport Bildu".