34-letni piłkarz ma jeden z najwyższych kontraktów w drużynie z Zabrza i zdaje sobie doskonale sprawę, że nigdzie nie zaproponują mu podobnych warunków. Dlatego nie interesuje go opcja z rozwiązaniem kontraktu. - Przybylski nie jest jednak zainteresowany grą w klubie z niższej ligi. Deklaruje walkę o powrót do pierwszej drużyny – mówi prezes Górnika Marek Pałus.
Wiadomo jednak, że na to nie ma praktycznie żadnych szans. Trener Ojrzyński nie zamierza z niego korzystać, dlatego doświadczony pomocnik trenuje w rezerwach. Podobnie zresztą jak Mateusz Słodowy i Dzikamai Gwaze. - Obu kończą się kontrakty. Możliwe, że po prostu będziemy musieli poczekać do lata, kiedy wygasną – mówi prezes zabrzańskiego klubu.
Wszystko wskazuje na to, że do tego czasu, cała trójka będzie tworzyć elitarny "Klub Kokosa" w rezerwach Górnika...
Aktualizacja: Jak poinformował oficjalny serwis internetowy czternastokrotnych mistrzów Polski, dziś z klubem pożegnał się Mateusz Słodowy. Piłkarz rozwiązał kontrakt za porozumieniem stron. Tym samym w zabrzańskim oddziale "Klubu KOkosa" pozostali już tylko Przybylski i Gwaze.
- Bonus 300 PLN na sporty wirtualne w LV BET!
- Lucky Loser w Totolotku na Europejskie Puchary!
- FC Barcelona wygra po kursie 100.00 w Noblebet
- 750 PLN na weekend w LV BET
- WIOSENNY BONUS 500 PLN w Noblebet
- Lucky Loser w Totolotku na Europejskie Puchary!
- Lucky Loser Ekstraklasa w Totolotku
- Promocja Bet and Collect w Totolotku
- 500 PLN na Anglików w LV BET
- Wygrana Polski po kursie 100.00 w Noblebet!