Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćAEK pragnie wzmocnić się w zimowym okienku transferowym dwoma piłkarzami – napastnikiem i skrzydłowym. Pierwszym miał zostać 32-letni Hiszpan David Barral, który ostatnio występował w Al-Dhafry SCC w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Wiadomo jednak, ze były napastnik Levante nie trafi do AEK-u, bo zdecydował się podpisać kontrakt z hiszpańską Granadą.

Z kolei drugim graczem, którego działacze z Aten chcieliby ściągną,ć jest właśnie Radović. Nazwisko byłego gracza Legii padło podczas narady osób, które decydują w greckim klubie o transferach. Jak podkreśla sport-fm.gr, Radović jest do wzięcia za darmo, bo jego przygoda w Chinach dobiegła końca.

Co ciekawe, Serb jest traktowany przez Greków, jako kandydat do gry na... skrzydle. Biorąc pod uwagę ostatnie kilka lat, "Rado" praktycznie nie występował na tej pozycji. Operował jako napastnik, lub ofensywny pomocnik, ustawiony tuz za plecami wysuniętego napastnika.

Nadzieje AEK-u na pozyskanie Radovicia mogą jednak podobnie jak w przypadku Barrala spełznąć na niczym, bo Serb od dawna deklarował, że po rozstaniu z Hebei China Fortune, chce powrócić do Legii. O jego powrót zabiegali także działacze warszawskiego klubu.