Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćW wywiadzie dla "Polska The Times", szef Legii zapowiada kolejną ofensywę transferową. - Sytuacja jest bardzo dynamiczna. Przyznam, że dziś jestem trochę rozkojarzony, bo ciągle coś się dzieje. Czasami transfer, który przez wiele miesięcy wydaje się niemożliwy, w trakcie dnia staje się faktem. Mogę tylko zdradzić, że jeszcze wiele się wydarzy. Prawdziwa szansa na ciekawe zakupy jest w lutym, kiedy okno zamyka się w większości lig zachodnich – twierdzi Leśnodorski.

Przy okazji prezes Legii jeszcze raz odniósł się do transferu Hamalainena. Zapewnił, że jego pozyskanie nie miało na celu utarcia nosa działaczom "Kolejorza". - Rywalizacja jest na boisku. Frajdę mam wtedy, kiedy pokonujemy Kolejorza na murawie. Paradoksalnie kibicujemy Lechowi. Mocny Lech to mocniejsza Legia. Póki my jesteśmy pierwsi, a oni drudzy, to jestem zachwycony – podkreśla szef warszawskiego klubu.