Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćGwiazda Cracovii przyznaje na łamach "Przeglądu Sportowego", że rozmowy w sprawie jego transferu do Legii trwają. - Dowiedziałem się o zainteresowaniu Legii, kiedy już wyjeżdżałem z Łotwy do Krakowa po przerwie urlopowej. Wtedy mój agent przekazał mi taką informację. Ale nie tylko Legia wchodzi w rachubę. Na tej krótkiej liście jest też Club Brugge i jeszcze jeden zagraniczny klub. Rozmowy trwają w każdym z tych trzech przypadków – mówi Rakels.

Wicelider klasyfikacji najlepszych strzelców ekstraklasy ma w kontrakcie z "Pasami" wpisaną kwotę odstępnego w wysokości pół miliona euro. Sam podkreśla, że nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji, o do swojej przyszłości, ale... - Szansę na odejście oceniam pięćdziesiąt na pięćdziesiąt. W Cracovii mam mocną pozycję, ale dociera również do mnie, że to może być idealny moment na odejście, za pół roku nie musi być tak dobrze – mówi Łotysz.

Sprawa jego ewentualnego transferu do warszawskiego klubu powinna rozstrzygnąć się w ciągu kilku najbliższych dni. - Legia to Legia. Marka. Najlepsza w Polsce. Wiem, Legia wywołuje różne emocje w całej Polsce, nie zawsze pozytywne, ale ja z Legią nie mam żadnego problemu – podkreśla Rakels.

Tutaj link do całej rozmowy z łotewskim napastnikiem Cracovii.