Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćNazwisko Gruzina nie pada w kontekście Legii pierwszy raz. Przewijało się także latem, ale wówczas warszawski klub nie podjął żadnych kroków w kierunku transferu Navalovskiego. Sam zawodnik jednak utrzymuje, że słyszał o zainteresowaniu aktualnego wicemistrza Polski. - Legia to bardzo mocna drużyna. Zobaczymy, wiele wyjaśni się w styczniu – mówi tajemniczo doświadczony Gruzin, który ma na swoim koncie dziesięć występów w reprezentacji swojego kraju. Grał m.in. w ostatnim meczu przeciwko Polsce na Stadionie Narodowym w Warszawie, który zakończył się klęską gości 0:4.
Navalovskiemu w maju kończy się umowa z obecnym klubem, do którego trafił latem z rosyjskiego FK Tosno. Gruziński klub chciałby przedłużyć z nim kontrakt, ale sam zainteresowany chce znowu spróbować swoich sił poza granicami kraju. Oprócz Legii, jak sam zdradza, interesuje się nim także holenderskie Vitesse Arnhem. - Nie będę ukrywał, że jest coś na rzeczy. Ale jest zbyt wcześnie, żeby o tym rozmawiać – mówi Navalovski. A no zobaczymy, czy rzekome zainteresowanie Legii to fakt, czy też pobożne życzenia reprezentanta Gruzji...
- Bonus 300 PLN na sporty wirtualne w LV BET!
- Lucky Loser w Totolotku na Europejskie Puchary!
- FC Barcelona wygra po kursie 100.00 w Noblebet
- 750 PLN na weekend w LV BET
- WIOSENNY BONUS 500 PLN w Noblebet
- Lucky Loser w Totolotku na Europejskie Puchary!
- Lucky Loser Ekstraklasa w Totolotku
- Promocja Bet and Collect w Totolotku
- 500 PLN na Anglików w LV BET
- Wygrana Polski po kursie 100.00 w Noblebet!