Aktualności
 
Ekstraklasa chce rozdrapać lidera I ligi!
 
10. grudnia 2015, 12:25
źródło: przegladsportowy.pl
 

W Płocku euforia, bo po rundzie jesiennej na zapleczu ekstraklasy, miejscowa Wisła jest liderem tabeli i na najlepszej drodze do powrotu po kilku latach do elity. Ale pod warunkiem że uda się... utrzymać obecny zespół.
Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćA to wcale nie musi być łatwe zadanie. Dobra postawa płockiej drużyny pod wodzą trenera Marcina Kaczmarka spowodowała, że piłkarzami Wisły interesują się kluby ekstraklasy. Chodzi przede wszystkim o wyróżniających się Arkadiusza Recę, Damiana Piotrowskiego, Mikołaja Lebedyńskiego i Przemysława Szymińskiego.

- Naszym priorytetem jest utrzymanie tych piłkarzy w Wiśle. Nie wyobrażam sobie, żeby od nas odeszli. Jeżeli tak by się stało, to mówienie o awansie do ekstraklasy i mocarstwowe plany nie miałby pokrycia w rzeczywistości – mówił kilka dni temu w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" trener Kaczmarek.

Szkoleniowiec płockiego zespołu nie chce, żeby powtórzyła się sytuacja z lata, kiedy z zespołu odeszli najlepsi zawodnicy. Wisła na finiszu przegrała walkę o ekstraklasę i musiała pogodzić się ze stratą kilku wiodących piłkarzy. Jacek Góralski trafił do Jagiellonii Białystok, Fabian Hiszpański do Podbeskidzia Bielsko-Biała a Krzysztof Janus wybrał Zagłębie Lubin.

- W ich przypadkach sytuacja była zupełnie inna niż teraz. Oni bardzo chcieli awansować z Wisłą do ekstraklasy, ale na koniec rozgrywek nie udało się im to. Mimo to byli mocno zdeterminowani, żeby w niej zagrać. Oprócz Janusa, któremu skończył się kontrakt, Góralski i Hiszpański mieli w umowach klauzule odejścia. Zostały one aktywowane przez Jagiellonię Białystok i Podbeskidzie. Nie mieliśmy za dużo do powiedzenia – wyjaśnia Kaczmarek.

Jego zdaniem, nadzieje na skuteczną walkę o awans do ekstraklasy daje tylko zatrzymanie kluczowych piłkarzy w drużynie. - Przynajmniej do czerwca nikt ze znaczących piłkarzy nie powinien odejść. Nie chcemy popełnić tych samych błędów co pół roku temu. Jeżeli prezes klubu i jego właściciele stawiają przed nami zadanie jakim jest awans do ekstraklasy, to ja nie widziałem jeszcze nigdy w historii piłki nożnej, żeby klub walczący o mistrzostwo danej ligi pozbywał się swoich najlepszych zawodników. Jedno wyklucza drugie – stawia sprawę jasno szkoleniowiec "Nafciarzy".

 
 
 
powrót » do góry » drukuj wyślij link komentarze (1) dodaj komentarz
 
 
Komentarze
 
No to widocznie trener mało widział. Daleko nie trzeba szukać - Legia i Radovic.
 
 
ja dodał(a), w piątek 11. grudnia 2015 o godzinie 08:50