Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćCeleban jest dobrze znany na rynku rumuńskim. W latach 2012 - 2014 był zawodnikiem innego klubu z miejscowej ligi – FC Vaslui. Już wtedy mówiło się o zainteresowaniu jego usługami ze strony Steauy, ale do żadnych konkretów nie doszło. Vaslui wkrótce popadło w tarapaty finansowe, przestało płacić swoim zawodnikom i obecny obrońca Śląska Wrocław zdecydował się zerwać kontrakt z rumuńskim klubem.

Wrócił do Śląska, w którym występował przed wyjazdem z polskiej ligi i dzisiaj jest podporą defensywy wrocławskiego zespołu. Sytuacja ekipy z Dolnego Śląska jest jednak mocno niepewna. Zarówno ze sportowego punktu widzenia, bo zespół znajduje się w strefie spadkowej, jak i finansowego. Nie wiadomo, co z budżetem klubu na przyszły rok. W tej chwili pieniądze na funkcjonowanie klubu są tylko do końca grudnia.

Dlatego transfer do Steauy może być dla niego szansą na poprawę nie tylko sytuacji ekonomicznej, ale także kuszący ze sportowego punktu widzenia. Wiadomo, że rumuński gigant co roku występuje w europejskich pucharach i nie w nim problemów natury finansowej. Poza tym polscy obrońcy mają w tym klubie wyrobioną niezłą markę, bo jeszcze niedawno z powodzeniem występował tam Łukasz Szukała, a w przeszłości Paweł Golański.