Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćReal od dawna monitoruje sytuację Roberta Lewandowskiego, ale teraz jest jeszcze bardziej zdeterminowany do tego, żeby pozyskać polskiego napastnika. Ma to związek z niepewną przyszłością w zespole "Królewskich" Karima Benzemy, który jest podejrzewany o udział w szantażu swojego kolegi z reprezentacji Francji Mathieu Valbueny. Co prawda Real udzielił pełnego wsparcia swojemu zawodnikowi, ale jeżeli okaże się, że "Benzy" jest winny, klub z Santiago Bernabeu prawdopodobnie rozwiąże z nim kontrakt.

Jego następcą miałby zostać Lewandowski, który jest na samym szczycie listy życzeń prezydenta Realu Florentino Pereza. To już kolejne podejście "Królewskich" do transferu kapitana reprezentacji Polski. Po raz pierwszy madrycki klub chciał go pozyskać, kiedy był jeszcze zawodnikiem Borussii Dortmund. Potem próbowali go namówić na przeprowadzkę do Realu latem tego roku. Wtedy się nie udało, ale w Madrycie wierzą, że do trzech razy sztuka.

Na łamach dziennika "Marca" na ten temat zabrał głos menedżer Lewandowskiego - Cezary Kucharski. - To prawda, działacze Realu rozmawiali z nami na temat przyszłości Roberta. Ale na tą chwilę on zostaje w Monachium, bo tutaj ma komfortowe warunki do życia i gry w piłkę – twierdzi agent gwiazdy reprezentacji Polski.