W poprzednim sezonie "Kobi" był wypożyczony do grającego w 2.Bundeslidze Unionu Berlin. Nie był to udany okres dla młodzieżowego reprezentanta Polski. Plany pokrzyżowała mu kontuzja, której doznał już na samym początku swojej przygody w nowym zespole. Do siebie doszedł dopiero wiosną. Zaczął grać w podstawowym składzie Unionu, ale nie zachwycał. Latem wrócił do Bremy i został zesłany do rezerw. - Viktor Skripnik podjął decyzję o przesunięciu Martina. Tłumaczył, że jest duża konkurencja. Poza tym, druga drużyna awansowała do trzeciej ligi. Potrzebowali tam ludzi na odpowiednim poziomie – mówi Andrzej Kobylański, ojciec Martina, były reprezentant Polski.
Kobylański na razie występuje w trzeciej lidze. W barwach rezerw Werderu rozegrał w tym sezonie 13 meczów, strzelił jednego gola i zaliczył dwie asysty. Wiadomo jednak, że jego przygoda z klubem z Bremy dobiega końca. - Mam kilka zapytań z 2.Bundesligi czy innych krajów, ale na razie nie ma sensu o tym mówić. Muszę dobrze grać – podsumowuje Kobylański junior.
- Bonus 300 PLN na sporty wirtualne w LV BET!
- Lucky Loser w Totolotku na Europejskie Puchary!
- FC Barcelona wygra po kursie 100.00 w Noblebet
- 750 PLN na weekend w LV BET
- WIOSENNY BONUS 500 PLN w Noblebet
- Lucky Loser w Totolotku na Europejskie Puchary!
- Lucky Loser Ekstraklasa w Totolotku
- Promocja Bet and Collect w Totolotku
- 500 PLN na Anglików w LV BET
- Wygrana Polski po kursie 100.00 w Noblebet!