Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćLatem mówiło się, że jednym z piłkarzy, którzy mogą opuścić Cracovię, jest właśnie łotewski napastnik. Chętnych na to by wyłożyć za niego pieniądze jednak brakowało, więc Rakels pozostał w krakowskim zespole. Jego kontrakt wygasał latem przyszłego roku, więc teoretycznie napastnik "Pasów" mógłby już w styczniu podpisać umowę z nowym klubem, do którego przeniósłby się za darmo po zakończeniu obecnego sezonu. Początkowo wydawało się, że taki wariant jest bardzo prawdopodobny. Tym bardziej, że Rakels zwlekał z negocjacjami w sprawie nowego kontraktu z Cracovią.

Ale ostatecznie strony w końcu doszły do porozumienia. Łotysz zdecydował się podpisać nową umowę z "Pasami", która będzie obowiązywała do końca czerwca 2018 roku. Tym samym przedłużył swoją współpracę z krakowskim klubem, mimo że jeszcze niedawno był przekonany do tego, żeby szukać sobie nowego wyzwania. Z kolei działacze Cracovii zabezpieczyli się, że piłkarz nie odejdzie w czerwcu przyszłego roku za darmo.