Aktualności
 
Były napastnik Lecha wylądował w Bułgarii
 
9. września 2015, 15:54
źródło: własne
 
Znany z polskich boisk z występów w Arce Gdynia i Lechu Poznań Joel Tshibamba, podpisał dwuletni kontrakt z Botewem Płowdiw. Wcześniej był zawodnikiem Ulissesa Erewań i krótko greckiej Larissy.
Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćTshibamba jeszcze w eliminacjach do obecnej edycji Ligi Europy reprezentował barwy klubu z Armenii. Po nieudanej próbie awansu do fazy grupowej, opuścił Ulisessa i przeniósł się do greckiej Larissy, w której występował już wcześniej, kiedy trafił tam z Lecha Poznań. Ale w greckim klubie zagrzał miejsce tylko nieco ponad miesiąc. Nie zagrał w tym czasie żadnego spotkanie w jego barwach i pod koniec sierpnia rozwiązał dwuletni kontrakt za porozumieniem stron.

27-letni napastnik z Zairu zdecydował, że karierę będzie kontynuował w Botewie Płowdiw. Może się jednak okazać, że trafił z deszczu pod rynnę, bo jedyną rzeczą, z której ostatnio znany jest bułgarski klub, to... zaleganie z wypłatami pensji. Z tego powodu latem Botew opuścił polski bramkarz Adam Stachowiak, który miał już dość tego, że nie dostawał pieniędzy, które były zapisane w jego kontrakcie. Tshibamba postanowił jednak zaryzykować. Inna sprawa, że innych ofert po prosty brakowało.

Odkąd opuścił Lecha, jego kariera powoli, ale systematycznie zwalniała. Jeszcze w greckiej Larissie jakoś to wszystko wyglądało. Ale później było już tylko gorzej. Zarówno w rosyjskiej Kryli Sowietow Samara, jak i chińskim Henan Jianye, grał niewiele i szybko się z nim żegnano. A ostatnio to już była prawdziwa tułaczka. Najpierw duński FC Vestsjælland, potem Ulisses Erewań i ponowny epizod w Larissie. Wydaje się, że bułgarska ekstraklasa to już naprawdę ostatni dzwonek dla Zairczyka. Jeśli tam sobie nie poradzi, zostaną mu już tylko mocno egzotyczne kierunki...
 
 
Słowa kluczowe: tshibamba | botew | plowdiw | lech | poznan | arka | gdynia
 
powrót » do góry » drukuj wyślij link komentarze (0) dodaj komentarz