Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćNajłatwiejszym sposobem jest sprzedaż jednej ze swoich gwiazd. Nie jest tajemnicą, że najwięcej można zarobić na transferze Karola Linettego. "Kolejorz" chciał za wszelką cenę zatrzymać reprezentanta Polski przynajmniej do czasu, dopóki Lech będzie w grze w eliminacjach Ligi Mistrzów. Po meczu w Poznaniu szanse mistrza Polski na awans są tylko iluzoryczne. To może oznaczać, że działacze Lecha chętniejszym okiem spojrzą na oferty zagranicznych klubów, które chciałby mieć u siebie 20-letniego gracza.

Pytanie tylko, czy Linetty będzie mógł odejść już teraz, czy dopiero po eliminacjach do Ligi Europy, w których Lech będzie walczył o awans do fazy grupowej. Nie jest tajemnicą, że młodym lechitą zainteresowane są kluby z Premier League z Tottenhamem na czele. "Kolejorz" może na nim sporo zarobić, bo mówi się o kwocie w okolicach nawet pięciu milionów euro. Niewykluczone jednak, że zanim dojdzie do transferu, najpierw Linetty... przedłuży kontrakt z Lechem. W tej chwili umowa gwiazdy "Kolejorza" wygasa latem przyszłego roku i żeby zapewnić sobie większy komfort przy podejmowaniu decyzji.