Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćCierzniak jest już w Krakowie, gdzie po pomyślnym przejściu testów medycznych, ma podpisać kontrakt z "Białą Gwiazdą". 32-letni bramkarz ma szanse od razu wskoczyć do podstawowego składu Wisły, bo obaj dotychczasowi golkiperzy mają problemy zdrowotne. Miśkiewicz niedawno przeszedł operację kolana i nie wiadomo jeszcze, kiedy będzie do dyspozycji trenera Kazimierza Moskala. Ale raczej nieprędko. Z kolei Buchalik doznał uraz w trakcie przygotowań do sezonu.

Cierzniak przez ostatnie trzy sezonu był bramkarzem szkockiego Dunddu United. W tym klubie zbierał znakomite recenzje, ale po wygaśnięciu kontraktu postanowił zmienić otoczenie. Ku rozpaczy miejscowych kibiców, dla których był prawdziwym idolem. Początkowo wydawało się, że może trafić do Podbeskidzia Bielsko-Biała, ale ostatecznie zwiąże się z Wisłą Kraków. Pod Wawelem przybywał już przed transferem do Dundee United, ale w barwach... Cracovii. W zespole "Pasów" rozegrał jednak zaledwie jedno spotkanie.