Kliknij na zdjęcie, aby je skomentowaćRoger z wielkim sentymentem wspomina czasy, kiedy brylował w drużynie z Warszawy. - Marzę, by w Warszawie skończyć karierę. Wszystko zależy od tego, jak będę się prezentował. Może jak dobrze mi pójdzie na Cyprze, to jeszcze zagram w Polsce? Gra w Legii to był najlepszy czas w mojej karierze. No może obok występów we Flamengo... Byłem bardzo zadowolony, że występowałem w Legii, ale wydaje mi się, że ona też zyskała na tym, że w niej grałem – mówi 33-letni Brazylijczyk.

Roger zdaje sobie sprawę, że jego ponowna gra w Legii nie będzie wcale łatwą sprawą. - Na pewno wiele temu klubowi zawdzięczam, to grając w Warszawie trafiłem do reprezentacji Polski, stałem się znany. Wiem, że mam swoje lata, ale dobrze się czuję fizycznie. Zdaję sobie jednak sprawę, że wiele klubów chce młodych graczy, nawet jeśli nie mają odpowiednich umiejętności, bo na 33-letnim piłkarzu nie da się już zarobić – tłumaczy była gwiazda warszawskiego zespołu.